 Wysłany: Pon 17:05, 04 Cze 2007 Temat postu: Ha, ha, ha! |
|
Ja nic nie przyniosę, bo nie będę miał kasy, albo nic nie zdam. Na jedno wychodzi. 
No chyba, że bierzemy Krucjaty Tomanka na Pół Nocy za egzamin. Wtedy też przyniese liter. |
|
| Wysłany: Nie 18:34, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
| ołki
jeden egzam zdany - litr jest ode mnie |
|
| Wysłany: Nie 14:51, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
| no byly rozmowy wstepne, mowilem juz , tyle egzaminow zalicze w I terminie tyle kupuje litrow wódki i nie wychodzimy dopoki nie wypijemy wszystkiego. | |
| Wysłany: Nie 12:02, 03 Cze 2007 Temat postu: Wielka Najebka, że ho ho. |
|
| Jak w temacie. Proponowałbym się zeszmacić po sesji, a przed wyjazdem na Krym. Wiecie, żeby trochę czasu razem spędzić przed rozjechaniem się na długie miesiące kopać doły.
Większość adresatów tego postu pojedzie ze mną, ale i tak zawsze chlejemy, więc można raz z ideologią. Chociażby durną. A możnaby zaprosić dużo ludziów znajomych, bo ich całe wakacje nie zobaczymy. No to co, frajerzy, Livin' la vida loca?   |
|